Geoblog.pl    Lejdis    Podróże    Europa (Niemcy, Szwajcaria, Francja, Czechy) 2011    Freibug
Zwiń mapę
2011
30
lip

Freibug

 
Niemcy
Niemcy, Freiburg im Breisgau
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1003 km
 
Freiburg zdecydowanie prowadzi na liście miejsc, które nas zachwyciły :-)

Wstajemy rano wypoczęte i po szybkim śniadaniu wskakujemy do tramwaju i w 10 minut jesteśmy na starówce. Zdecydowanie odradzamy poruszanie się po centrum samochodem - tam zupełnie nie ma to sensu, bo miasto jest doskonale skomunikowane i za 9 euro można kupić bilet 24-godzinny dla 5 osób (!), z czego oczywiście korzystamy, a samochód stoi sobie na hotelowym parkingu.

Zwiedzanie zaczynamy od placu dwóch ratuszy: starego i nowego. Mamy okazję poobserwować ślub: panna (lekko już nie) młoda w fioletowej sukni rozłożystej niczym namioty podczas bawarskiego Oktoberfest wita gości, atmosfera wspaniała, to się czuje, ale suknia bardziej przypominała kurtynę w teatrze niż suknię ślubną ;-) Ale jak mówią, o gustach się nie dyskutuje. Po drodze do katedry wpadam szybcikiem do perfumerii i wychodzę wzbogacona o Calvina Kleina w tak niskiej cenie, że w Polsce możemy sobie o tym tylko pomarzyć. Lejdis, perfumy kupujcie u naszych zachodnich sąsiadów!

Jeszcze wczorajszego wieczoru plac wokół katedry zajmowały całe rzędy starych samochodów - dzisiaj już targ kwiatów, owoców, warzyw i szeregu innych różności - seria barw, zapachów i smaków. Coś niesamowitego. Zwiedzamy katedrę - jest doprawdy piękna, nie tylko na zewnątrz. Pomimo, że tutaj, podobnie jak w innych niemiecki miastach większość zabytków swój obecny wygląd zawdzięcza restauracji po zniszczeniach wojennych, naprawdę jest to wykonane na najwyższym poziomie i praktycznie można o tym zupełnie zapomnieć podczas zwiedzania.

Po katedrze szybka kawa przy ceglastoczerwonym domu kupców z Habsburgami i dalszy spacer pod Szwabską Bramę. Absolutnie nie chce nam się opuszczać Freiburga - z pewnością można być tam kilka dni i nie dotknie się wszystkiego, niestety. Kto wie, może jeszcze dane nam będzie w tym czy innym składzie zawitać do tego cudnego miasta. Wyjeżdżając, kotłuje mi się w głowie jedna myśl: czemu nie przyjechałam tu na Sokratesa??? Trudno, życie to sztuka wyboru!

Następny punkt: Bazylea!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Lejdis
Lejdis
zwiedzili 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 12 wpisów12 10 komentarzy10 63 zdjęcia63 0 plików multimedialnych0